003. Dlaczego współczesne pieniądze mają takie nominały.
Posted by Mariusz Wdowiak on niedziela, grudnia 04, 2016 with 7 comments
Dlaczego w ogóle pieniądze mają nominały ?
Bo ciekawą cechą pieniądza jest jego podzielność. Czyli nie sprawdziłby się system pieniężny, w którym obowiązywałaby jedna niepodzielna jednostka. I to nie ma znaczenia, czy tą jednostką byłoby coś, co przypomina dzisiejszy pieniądz (np. moneta nazywana „denarem”) czy jakiś przedmiot (np. „gęś”). Wyobraźmy sobie kraj, w którym płaci się tylko monetami o nazwie „denar” albo tylko gęśmi. Zawsze mogłaby powstać sytuacja, w której inny przedmiot miałby wartość pół denara albo ćwierć gęsi. I jak byśmy zapłacili ?
Mamy więc współczesne pieniądze, które są podzielne. Złoty dzieli się na 100 groszy; Dolar na 100 centów itd. Najmniejszy nominał jest tak mały, że już dalszy podział nie miałby sensu, ale wystarczający, żeby zapłacić za nawet stosunkowo małowartościowe przedmioty czy usługi.
Najmniejszy nominał ma tę cechę, że można nim zapłacić każdą kwotę, ale posługiwanie się wyłącznie nim byłoby problematyczne. Weźmy polskie grosze. 1 grosz waży 1,64 g. Gdybyśmy więc chcieli zapłacić samymi jednogroszówkami za słodką bułkę wartą 1 złoty musielibyśmy mieć sto monet jednogroszowych, które ważyłyby 164 gramy. Taki sobie mały woreczek, który można dostać w bankach, i który mieści się w kieszeni. Ale już zakup laptopa o wartości 2.000 złotych wymuszałby na nas przygotowanie jednogroszówek o wadze 328 kg. Czyli do sklepu trzeba by się wybrać z grupą przyjaciół. Zapłata jednogroszówkami za samochód osobowy o wartości 50.000 zł wymagałby już wynajęcia ciężarówki, bo trzeba by przewieźć 8,2 tony monet. Absurd, zresztą popatrzcie na tabelkę:
Przedmiot
|
kwota w PLN
|
liczba jednogroszówek
|
waga jednogroszówek w gramach
|
waga jednogroszówek w kilogramach
|
Bułka
|
1
|
100
|
164
|
0,164
|
Pizza
|
20
|
2 000
|
3 280
|
3,3
|
Laptop
|
2 000
|
200 000
|
328 000
|
328,0
|
Samochód osobowy
|
50 000
|
5 000 000
|
8 200 000
|
8 200,0
|
Mieszkanie
|
400 000
|
40 000 000
|
65 600 000
|
65 600,0
|
1 to proste: to owa najmniejsza wartość zapewniająca wyrażenie każdej kwoty.
10 ? Funkcjonujemy w systemie dziesiętnym, więc obecność 10 jest niejako naturalna.
Ale dlaczego 2 i 5 ? Oczywiście 10 jest podzielne przez 2 i 5. Ale to nie wszystko. Jest jeszcze jedna ciekawa cecha tej pary cyfr. Otóż przy pomocy kombinacji dwójek i piątek można wyrazić każdą liczbę całkowitą większą niż 3. Czyli mając w portfelu tylko dwójki i piątki zapłacę każdą pełną kwotę od 4 do plus nieskończoności. Nie wierzysz ? To popatrz:
Bez problemu kombinacją dwójek i piątek zapłacę 4. Na stole lądują dwie dwójki.
Żeby zmienić 4 na 5, chowam te dwie dwójki z powrotem do portfela i wyjmuję jedną piątkę.
Żeby zapłacić 6, zabieram piątkę i wykładam w jej miejsce trzy dwójki.
Następnie: chowam dwie dwójki i wykładam jedną piątkę. Mam więc w sumie 7.
Zaczynasz rozumieć zasadę ? Albo chowam dwie dwójki i wyciągam piątkę, albo chowam piątkę i zastępuję ją trzema dwójkami. Zawsze w ten sposób powiększę sumę na stole o 1. I mogę tak w nieskończoność. Byleby tylko nie zabrakło monet w moim portfelu.
Nawiasem mówiąc powyższe rozumowanie to dowód przeprowadzony zgodnie z zasadami indukcji matematycznej. Bo finanse to też matematyka !
Categories: pieniądz
No tak, z taką górą jednogroszówek lepiej wybrać się do skupu metali (jeśli to oczywiście legalne).
OdpowiedzUsuńSkoro mieszkanie warte 400 000 PLN to jakieś 65 600 kg jednogroszówek - to sprzedając taką ilość mosiądzu dostalibyśmy za nią przynajmniej 650 000 PLN.
Twoja obserwacja jest generalnie słuszna. Temat jest obecny w internecie a najpoważniejszy artykuł jaki znalazłem na ten temat znajduje się tutaj: http://www.rp.pl/artykul/1064074-Oplaca-sie-sprzedawac-grosze-w-skupie-zlomu.html. Czy to legalne ? Z artykułu pod ww. linkiem wynika, że sprawa nie jest oczywista: z jednej strony pieniądz obiegowi nie jest chroniony w Polsce, ale skup złomu może skupować jedynie odpady, a trudno byłoby określić jednogroszówki mianem "odpadu".
UsuńJak dla mnie to w sumie nie ważne jest dlaczego moneta ma wartość tyle i tyle groszy. Ja zbieram stare monety i kocham wszystko co z nimi związane. Jestem pasjonatem bloga http://www.skarbnicanarodowa.info.pl i interesuje się numizmatyką. Warto wiedzieć jaką wartość ma dany pieniądz, lecz w numizmatyce troszkę inaczej to się wylicza.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc o tym pewnie bardziej traktuje historia. Dziś jak dla mnie liczy się najbardziej posiadanie karty walutowej https://www.igoriacard.com/anonimowa-karta-dla-studentow dzięki której mam pewność, że zapłacę bezgotówkowo za granicą. W sumie reszta mnie nie interesuje ;P
OdpowiedzUsuńW sumie na dobrą sprawę ja się nigdy nad tym nie zastanawiałem i jestem przekonany, że samo zbieranie monet czyli numizmatyka jest bardzo fajną sprawą. Najbardziej ja chciałbym dostać i mieć w swojej kolekcji złote monety https://www.skarbnicanarodowa.pl/zloto/zlote-monety których niestety mi brakuje w klaserach.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane i proszę o więcej takich artykułów.
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń