021. Który rodzaj kredytu wybrać?


Jeżeli nie studiowałeś bankowości, a całą swoją wiedzę o kredytach czerpiesz z reklam telewizyjnych to najprawdopodobniej masz mętlik w głowie. W przerwie meczu lub ulubionego serialu możesz się dowiedzieć, że oferowane są kredyty hipoteczne, konsolidacyjne, wakacyjne, elastyczne, z mini ratką a nawet wygodne. I oczywiście wiele, wiele innych. Tak się bowiem składa, że reklamowanie kredytów wiąże się z niczym nieskrępowanym słowotwórstwem, co oczywiście ma swój urok. A tak naprawdę wszystkie kredyty dostępne dla osoby fizycznej mieszczą się w dwóch formach: limitu kredytowego i kredytu spłacanego w ratach.

Limit kredytowy.

Limit kredytowy umożliwia zejście z saldem rachunku poniżej zera, właśnie do wysokości przyznanego limitu. Banki udzielają limitów w rachunkach na ogół na okres jednego roku, zdarza się, że wyłącznie na podstawie informacji o historycznych wpływach na rachunek bankowy.
W okresie dostępności limitu można wykorzystywać go dowolną ilość razy. Każde wykorzystanie środków zwiększa zadłużenie a każdy wpływ na rachunek pomniejsza zadłużenie (albo wręcz je likwiduje). Oprocentowaniu podlega jedynie wykorzystana część limitu, jeżeli więc limit przyznany jest na rachunku, na który kierujesz wszystkie swoje wpływy to jest to produkt optymalny z punktu widzenia ponoszonych przez Ciebie kosztów. Błędem jest natomiast kierowanie wynagrodzenia na inny rachunek niż ten, w którym udostępniono limit (w efekcie na jednym będzie występować saldo dodatnie a na drugim ujemne, a odsetki będą naliczane od całości salda ujemnego).
Procedura przedłużenia limitu na kolejny rok jest bardzo prosta, ale nie można zakładać, że zakończy się pozytywnie w każdym przypadku. Należy pamiętać, że odmowa przedłużenia limitu oznacza konieczność jest całkowitej spłaty w terminie, na jaki pierwotnie go przyznano. Dlatego nie można tego kredytu traktować jako sposobu finansowania dużych zakupów (samochodów, mieszkań itp.). Zresztą dostępne kwoty na ogół nie są zbyt duże.
Szczególnym przypadkiem limitów kredytowych są limity na karcie kredytowej, a ich dodatkową zaletą jest możliwość całkowitego uniknięcia kosztów odsetkowych. Warto więc korzystać z tej możliwości. Kiedyś napiszę, jak zrobić to optymalnie.

Kredyt spłacany w ratach.

Kredyt przyznany w tej formie ma określony okres wykorzystania, po którym następuje okres jego spłaty. W zależności od przeznaczenia kredytu całość może być wykorzystana jednorazowo (np. kredyt na zakup samochodu) lub w transzach (np. kredyt na budowę domu).
Spłata kredytu następuje w ratach, których liczba i wysokość jest określona w umowie kredytowej. Dzięki temu kwoty dostępne w tego typu kredytach są wyższe niż w przypadku limitów przyznawanych na okres jednego roku. Wysokość raty kredytu jest uzależniona od kwoty kredytu i okresu, na który go przyznano. Okres kredytowania jest jednak związany z przedmiotem kredytowania i nie można go kształtować zupełnie dowolnie. Obowiązuje ogólna zasada, że im bardziej trwały jest przedmiot finansowania tym dłuższe okresy finansowania mogą być stosowane (dlatego kredyt na mieszkanie może być przyznany nawet na trzydzieści lat, a kredyt na wakacje raptem na kilka miesięcy).
Oprócz rat kapitałowych kredytobiorca spłaca bankowi odsetki, które są naliczane od wykorzystanej części kredytu.
Zaciągając kredyt spłacany w ratach kredytobiorca na ogół ma możliwość wyboru sposobu jego spłaty: w ratach stałych (gdzie suma płatności z tytułu kapitału i odsetek jest taka sama przez cały czas trwania kredytu) lub ratach malejących (gdzie kolejne płatności są coraz mniejsze a wynika to z malejącej kwoty kredytu, od której naliczane są odsetki). Analizę obu tych rozwiązań przedstawię w następnym poście.